Wskaźnik Dobrobytu odzwierciedlający ekonomiczną kondycję polskiego społeczeństwa w styczniu 2023 r. obniżył się w stosunku do wartości sprzed miesiąca o 1,3 punktu. Jego regularne spadki obserwujemy od początku ubiegłego roku.
W ciągu ostatniego roku, pomimo wysokiej i rosnącej inflacji popyt w gospodarce, mierzony realnym globalnym funduszem płac nie kurczył się. Do czerwca ubiegłego roku rósł średniorocznym tempem o około 3%. Dopiero w grudniu 2022 po raz pierwszy skurczył się w tempie przewyższającym błąd pomiaru tj. o około 3,6% w skali roku. Z punktu widzenia bieżących odczuć konsumentów i ich bieżącej kondycji ekonomicznej to wiadomość silnie negatywna, świadcząca o spadku siły nabywczej ich dochodów i oszczędności. W dłuższej perspektywie, jest to niezbędny koszt, bez którego walka z inflacją będzie nieskuteczna, długotrwała i znacznie bardziej dotkliwa dla wszystkich uczestników rynku – dla gospodarstw domowych i dla przedsiębiorców.
W grudniu ub. roku tempo wzrostu zatrudnienia nie odbiegało od tego obserwowanego w ostatnich miesiącach i po usunięciu wpływu czynników sezonowych wyniosło 2,2% w skali roku. Przedsiębiorcy wykazują większą niż na początku ubiegłego roku powściągliwość w kreowaniu nowych miejsc pracy ale jednocześnie nie zwalniają masowo pracowników, pomimo drastycznego wzrostu kosztów prowadzenia działalności gospodarczej.
Jednocześnie, mniej skłonni są do podnoszenia wynagrodzeń. W ujęciu realnym wynagrodzenia były mniejsze w stosunku do tych sprzed roku o blisko 6%.
Grudniowe tempo wzrostu cen pozostaje nadal bardzo wysokie a w perspektywie najbliższych miesięcy najprawdopodobniej ponownie przyspieszy.
Wszystko to powoduje, że kondycja ekonomiczna Polaków pogarsza się i ta tendencja najprawdopodobniej będzie dominowała w całym 2023 roku.
BIEC