Prace nad e-podręcznikami przeciągają się

319

Ośrodek Rozwoju Edukacji przesunął termin zakończenia projektu „E-podręczniki do kształcenia ogólnego” z 30 czerwca na 15 listopada 2015 r.

 

Ministerstwo edukacji zapewnia, że „wydłużenie terminu do 15 listopada 2015 r. nie zwiększy kosztów projektu, a wręcz przeciwnie – pozwoli w pełni wykorzystać kwotę dofinansowania przyznaną przez Komisję Europejską i osiągnąć jak najlepsze rezultaty”. Do końca kwietnia 2015 r. na realizację projektu wydano 31 mln zł, co stanowi około 67% całkowitego budżetu tego przedsięwzięcia (50 mln zł).

Projekt jest realizowany od marca 2013 r. Zdaniem krytyków przeznaczone na ten cel środki publiczne są marnowane, do tej pory nie udało się przygotować ani jednego kompletnego e-podręcznika, zaprezentowane zostały jedynie fragmenty kilku książek. Pierwotny plan zakładał, że przed 1 września 2015 r. zostaną opracowane 64 elektroniczne podręczniki z zakresu 14 przedmiotów ogólnokształcących na każdym etapie kształcenia. Wymiana niemal całego zespołu ekspertów pracujących nad podręcznikami (MEN tłumaczyło to niską jakością produktów oraz opóźnieniami w realizacji prac), do której doszło pod koniec ubiegłego roku, spowodowała, że posłowie złożyli do NIK wniosek o skontrolowanie prac nad projektem zarówno w zakresie merytorycznym, jak i finansowym. 

W połowie lipca, w odpowiedzi na interpelację poselską, MEN zapewniło jednak, że ORE ma zamiar sukcesywnie udostępniać podręczniki na platformie publicznej od końca lipca 2015 r. „Rozwiązanie to pozwoli na przeprowadzenie konsultacji publicznych, a następnie uwzględnienie w ostatecznej wersji e-podręczników opinii i uwag z tych konsultacji. Zgodnie z harmonogramem projektu przyjętym w styczniu 2014 r. opracowywanie e-podręczników powinno się zakończyć z końcem trzeciego kwartału 2015 r.” – poinformowało MEN. Podało też, że w pierwszej kolejności będą udostępniane podręczniki do klas otwierających etapy edukacyjne.

Małgorzata Tabaszewska